Skontaktuj się z nami: 570 018 537 (Iza) 533 327 679 (Robert)
Towar dnia
7 787 7 550 zł
Rozmowa z Anną Angielską, specjalistą w zakresie wniosków o dofinansowanie z programów typu Czyste Powietrze i Moja Woda.
DOM i WODA: Właśnie mija miesiąc od uruchomienia programu Moja Woda? Jak Pani ocenia zainteresowanie?
Anna Angielska: Moim zdaniem jest ogromne. Wystarczy wspomnieć, że złożonych zostało już około 10 000 tysięcy wniosków na dofinansowanie z programu MOJA WODA. A przypomnijmy, że program przewiduje realizację 20 000 inwestycji z pełnym zwrotem 5 tys zł.
DiW:Mamy zatem połowę?
AA: Dokładnie. Jesteśmy na półmetku. Ale oczywiście to tylko wnioski o dofinansowanie. Na razie brak informacji o tym, ile z nich zostało pozytywnie rozpatrzonych, więc to 10 000 jest na razie hipotetyczne. Tym bardziej, że są już informacje o pojawiających się błędach.. Są one marginalne i do korekty, ale jednak to wydłuża czas rozpatrzenia.
DiW: Czy te błędy to efekty stopnia trudności samych wniosków? Jak go Pani ocenia?
AA: Same wnioski nie są bardzo skomplikowane. Te błędy, o których wspomniałam to raczej niedopatrzenia takie jak np. Brak zgody współwłaścicieli na przeprowadzenie inwestycji.
We wniosku jest natomiast jedno miejsce, które sprawia trudność. Są dwie rubryki do wypełnienia - koszt całkowity oraz koszt kwalifikowany inwestycji. W praktyce należy tu zazwyczaj wpisać te same kwoty.
DiW: Zazwyczaj? Czy to oznacza, że są wyjątki?
AA: Właściwie jest jeden. Pamiętajmy, że dofinansowywane są inwestycje rozpoczęte po 1 czerwca. Zatem jeśli dokonany został np. zakup zbiornika przed tą datą, nie wchodzi on w koszty kwalifikowane. Ale to właściwie jedyny przypadek.
DiW: Jakieś inne problemy z wnioskami?
AA: Trochę niepewności może sprawiać załącznik określający rodzaj inwestycji. Jest to jedyny element czysto techniczny, Jednak raczej wnioskodawcy posiadają już wiedzę, na jaką dokładnie inwestycję się zdecydowali.
DiW: A co do formy składania wniosku...nadal należy go złożyć dwutorowo?
AA: Tak, jedną z dróg jest Portal Beneficjenta na stronie odpowiedniego Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Chociaż np. w Krakowie można go przesłać drogą mailową. Główny cel jest taki, aby uniknąć konieczności przepisywania danych do systemu.
Natomiast ważniejszą i właściwie podstawową formą jest złożenie (także przesłanie drogą pocztową) wydrukowanego i podpisanego wniosku wraz załącznikami na adres właściwego oddziału Funduszu.
Co istotne wersja PDF i wydruk muszą mieć ten sam numer kontrolny, znajdujący się na każdej stronie wniosku.
DiW: Skoro już wiemy jak, to jeszcze proszę o wyjaśnienie kiedy należy składać wniosek?
AA: O tak, z tym też było i nadal jest kilka wątpliwości. Zatem o dofinansowanie z programu MOJA WODA można ubiegać się, gdy inwestycja nie jest skończona ( choć może już być rozpoczęta ) .
Oznacza to, że jeśli został zakupiony zbiornik, ale jeszcze nie mamy faktury za jego instalację wówczas składamy pierwszy wniosek, a raczej deklarację wykonania inwestycji z podaniem szacunkowych kosztów. Po złożeniu wniosku mamy 6 miesięcy na realizację zadania. Po czym składamy wniosek o wypłatę.
Dofinansowanie z programu MOJA WODA nie obejmuje instalacji już zakończonych.
DiW: Składamy zatem de facto 2 wnioski?
AA: Hmmm… proces wygląda w ten sposób, że początkowo składamy deklarację chęci przeprowadzenia inwestycji, w której podajemy szacunkowe koszty.
Fundusz ma wówczas 60 dni na rozpatrzenie i wezwanie do ewentualnego uzupełnienia braków, korekty wniosku lub na jego akceptację i zawarcie umowy.
My możemy już realizować dalszą część inwestycji.
W przypadku akceptacji naszej deklaracji, już możemy składać właściwy wniosek o płatność, do którego dołączamy wszelkie faktury, będące podstawą do przelania środków z dofinansowania z programu MOJA WODA.
DiW: Przejdźmy do chyba największej kontrowersji - wielkości zwłaszcza naziemnych zbiorników wodnych.
AA: Faktycznie ten punkt wzbudził największe poruszenie wśród właścicieli nieruchomości. Co było zrozumiałe, skoro część z nich zdecydowała się na zakup pojemników jeszcze w czerwcu przed ostatecznymi wytycznymi.
DiW: A tu się okazało, że mali przegrywają.
AA: No niestety. Na początku, gdy ruszył program MOJA WODA, jeszcze pojawiły się pogłoski, że te 2000 litrów można podzielić na jeden pojemnik o pojemności 1000 litrów i kilka mniejszych. Jednak rzeczywistość szybko to zweryfikowała. Teraz już wszyscy mają jasność. Dofinansowanie zbiorników naziemnych z programu MOJA WODA obejmuje te o pojemności minimum 2000 litrów, przy czym można tę wielkość podzielić, instalując dwa pojemniki po 1000 litrów.
Ciężko było się z tym pogodzić i faktycznie przez długi czas na forach, czy grupach Facebookowych można było przeczytać słowa oburzenia. Teraz już chyba się wszyscy przyzwyczaili i pogodzili z faktami.
DiW:Problemu z pojemnością nie ma przynajmniej w przypadku pojemników podziemnych. Niemal od samego początku wiadomo było, że dofinansowanie z programu MOJA WODA obejmie te powyżej 2m3. Ale co w tym przypadku z kosztami kwalifikowanymi? Jakie wydatki podlegają zwrotowi?
AA: Właściwie wszystko, co niezbędne jest do prawidłowego funkcjonowania. Będzie to zatem nie tylko zakup zbiorników, ale też wykonanie wykopu, prac instalacyjnych i podłączeniowych.
Tylko pamiętać należy, że dofinansowanie z programu MOJA WODA nie obejmuje uzbrojenia budynku w system odprowadzający tj. rynny.
DiW: Dotyczy to także nowych budynków?
AA: Tak, wsparcie dotyczy zarówno nieruchomości już zamieszkałych, jak i tych nowych budynków. W obu przypadkach jednak musi już być uzbrojenie w system odprowadzający wodę z dachu.
Co więcej, jeśli chodzi o nowe budynki, to mogą one być niezamieszkałe w momencie rozpoczęcia inwestycji i składania wniosku. Jednak zakończenie inwestycji musi wiązać się z uzyskaniem także pozwolenia na użytkowanie lokalu mieszkalnego. I o tym należy pamiętać.
DiW: A co z systemami rozsączającymi, które w pierwszej chwili zeszły na dalszy plan przyćmione przez zbiorniki? Można na nie otrzymać środki w ramach programu?
AA: Tak. Inwestycje te także objęte są dofinansowaniem. I, tak jak w przypadku zbiorników podziemnych, do kosztów kwalifikowanych zalicza się także prace budowlane i instalacyjne.
DiW: A koszty dodatkowe takie jak operat wodnoprawny, czy pozwolenie na budowę, które są konieczne przy instalacji tuneli i skrzynek o pojemności powyżej 5000 litrów?
AA: Cóż, regulamin o nich nie wspomina, zatem niemal ze 100% pewnością mogę powiedzieć, że nie są one objęte zwrotem. Tak jest we wszystkich tego typu programach. Wsparcie obejmuje samą inwestycję - zakup materiałów oraz ich instalację. Elementy prawne leżą po stronie inwestora.
DiW: Zatem ostatnie pytanie. W jakim czasie przewidziany jest zwrot?
AA: Od złożenia wniosku o płatność oraz wszystkich faktur Fundusz ma 14 dni na wypłatę środków. W praktyce wygląda to tak, że każda z przedstawionych faktur będzie zwracana w 80% aż do wyczerpania kwoty 5000 złotych. Z mojego doświadczenia wynika że Fundusz trzyma się tego terminu. Przynajmniej tak było w innych przedsięwzięciach tego typu.
Do tej pory jeszcze nie spotkałam się z akceptacją wniosku i zwrotem środków z programu MOJA WODA. Ale zakładam, że i tym razem będzie tak samo.
Dziękuję za rozmowę.